Wybór projektu był dokładnie przemyślany. Nic nie działo się przypadkowo- mimo iż wersje zmieniały się chyba z 10-15 razy. Czytaliśmy fora internetowe, pytaliśmy znajomych, oglądaliśmy projekty w internecie. Podpatrywaliśmy domy już stojące przy każdej możliwej okazji. W sumie zaczęło się to jeszcze zanim kupiliśmy działkę w 2012r. Zawsze faworytem był ten jeden: SZMAGARG. Zobaczyłam i zakochałam się w tym projekcie od pierwszego "rzutu na rzuty":) Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia- i tak zabrakło nam w SZMARAGDZIE pokoju-gabinetu na parterze, łazienka na dole też trochę za mała. No i gdzie wcisnąć pralnię. Nie po to budujemy dom, aby było jak w blokach (pralka w kuchni lub łazience). W zasadzie tylko projekty z jednej pracowni braliśmy pod uwagę- większość z nich spełniała nasze oczekiwania w 80-90% . Wiadomo- prawie każdy musi przerobić coś w projekcie bardziej "pod siebie".

Nasze poszukiwania zaczęliśmy od domu w granicach 120m kw (powierzchni użytkowej). Konieczny był też garaż na dwa stanowiska- w zasadzie to pierwsze kryterium wyboru. Tak trafiliśmy na HELIOSa, który wcześniej wydawał nam się o wiele za duży. Do tej pory mam wątpliwości, czy nie przesadziliśmy z powierzchnią. Niestety oczekiwania były konkretne i w metrażu 130m kw nie dałoby rady "wcisnąć" wszystkich naszych zachcianek:) Jedni budują domu 100m kw inni 300m kw. Zawsze jest to indywidualna sprawa- trzeba wziąć pod uwagę oczekiwania, ale i koszty inwestycji a także późniejszej eksploatacji domu. Nie lubię krytyki, którą często widzę na forach internetowych, w stylu "po co ci taki duży dom" lub "powierzchnia 80 m kw to będzie komórka a nie dom".
Przełomowym momentem w podjęciu ostetecznej decyzji dotyczącej wyboru projektu było zobaczenie domu "na żywo".

Na chwilę obecną projekt "robi się" u architekta. Dla tych, którzy dopiero zaczynają (podobnie jak my) napiszę co było nam potrzebne:
-mapa do celów projektowych( załatwił architekt)
-wypis z planu zagospodarowani przestrzennego (załatwione w gminie w ciągu jednego dnia)
-ksero aktu notarialnego nieruchomości
-umowa na wodę ( gmina-od ręki- mieliśmy doprowadzoną wodę na działkę przez poprzednich właścicieli)
-umowa na prąd ( od ręki w energetyce)
-dodatkowo WARUNKI LOKALIZACJI ZJAZDU NA DZIAŁKĘ (gmina- 2 dni robocze)
Rzuty już zrobione, zatwierdzone
PLAN JEST TAKI:
-podłogówka w kuchni, jadalni, salonie, pralni i w obu łazienkach,
-kaloryfery w sypialniach, garderobie, gabinecie oraz w garażu
-zrezygnowaliśmy z wentylacji grawitacyjnej - będzie rekuperacja z wentylacją mechaniczną
jeśli chodzi o zmiany w stosunku do oryginalnego projektu to
- likwidacja kominka
-poszerzenie garażu o 0,5 m
- zadaszenie nad garażem i kotłownią
-powiększenie kotłowni
- kanał w garażu
reszta jak na rzutach - w zasadzie dół bez większych zmian (trochę poszerzony gabinet), na piętrze poprzestawialiśmy ścianki, zrezygnowaliśmy z łazienki przy sypialni rodziców na rzecz pralni.

A wy- bardzo przerabialiście WASZE domy, czy może gotowy projekt spełniał w 100% oczekiwania?
Komentarze