Końcóweczka
W sumie to aż mi ciężko uwierzyć , że to już taki etap. Serio- pamiętam jakbyśmy wczoraj zalewali fundamenty. Patrzyłam wtedy na wpisy tych z was, którzy byli już na końcówce i myślałam "kiedy to będzie u nas". Tak więc- własnie ten moment następuje. Jesteśmy dosłownie na finiszu. Niebawem się wprowadzamy. Nawet trawą zaczęła rosnąć:)
Pozdrawiamy i życzymy wszystkim budującym - owocnych prac i jak najszybszego wprowadzenia się do swoich domów!
Komentarze