preludim
Zbrojenie zrobione, fundamenty zalane, a dziś nasze boby budownicze zaczęli przygodę z bloczkami:)
Cieszy mnie postęp, cieszy mnie tempo pracy, nie cieszy mnie tylko zniknie kasy z konta. Czy Wy też tak mieliście? Czuje, że porwaliśmy się z motyką na słońce. A przecież toż to dopiero preludium...
Chyba muszę sprzedać xboxa, będzie na kilka pustaków. Tylko co na to M.?:)
Zapraszam do fotorelacji!